wtorek, 11 sierpnia 2015

słodko i romantycznie



Ustalając formę i kolor dekoracji usłyszałam, że Panna Młoda nie lubi różowego koloru. :) Pomyślałam: "poszalejemy z kolorami". 
Tym bardziej byłam zaskoczona, iż właśnie ten kolor wybrała PM jako przewodni kolor ślubu. 

Sala „Korona” - fajna, ciepła, jasna - bardzo ładna w oddalonym od Marek o 130 km Gostyninie. 

Do tradycyjnych prostokątnych stołów wybrałyśmy wysokie, białe stojaki delikatnie spatynowane złotem. Kwiaty, żywe w pastelowych kolorach: biel, krem, pudrowy róż i fuksja – goździk i róża, dopełnione delikatnie gipsówką, ułożone w kopuły pięknie prezentowały się na suto zastawionych stołach. :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz