Przenieść
do Polski trochę egzotyki to czysta przyjemność. Chociaż odrobinę. Udało nam
się. :)
Początek
nie był łatwy bo Młodzi się troszkę opierali, ale … to przecież oni zdecydowali
aby okrągłe stoły ich na weselu ponazywane były nazwami wysp.
Sala
Klubowa „U Pietrzaków” w Zielonce świetnie odnalazła się naszym zdaniem. Dodatkowo ucieszyło nas, że Młodzi pozwolili użyć do kompozycji Gloriozy, która nie jest powszechnie lubiana i wykorzystywana w stylizacjach ślubnych. :)